Witam! Miał być post o maseczce do twarzy ale miałam ciężki tydzień i nie wyszło. Dzisiaj odebrałam paczkę od Kasi i już się zachwycam <3 Zdjęcia zawartości pojawią się w piątek/sobotę bo w piątek przyjedzie mój luby z ostatnimi kosmetykami, jakie w tym miesiącu mogę kupić ;P Przysięgam, że w czerwcu kupię coś tylko jeśli będę bardzo tego potrzebować albo naprawdę naprawdę mnie zachwyci skład albo opinie :D Jednocześnie apeluję do drogerii: dajcie odpocząć mojemu portfelowi ;)
Od poniedziałku do dzisiejszego poranka byłam u mamy. Nie brałam żadnych kosmetyków do włosów, jedynie olej z pestek winogron do twarzy. Włosy umyć jednak musiałam.
Umyłam włosy odżywką Ziaji z ceramidami. Następnie spłukałam je płukanką z octu jabłkowego, a na długość nałożyłam tą samą odżywkę z kropelką oleju z pestek winogron.
Efekt: moje włosy mają już dość oleju :D Muszę je porządnie oczyścić i nakarmić proteinami. W następnym Dniu dla włosów będzie więc pewnie laminowanie albo maska proteinowa...
Skóra głowy początkowo była zachwycona płukanką ale pod wieczór już mnie swędziała :(
Za mną kolejne cięcie. Ostatni raz tak krótkie włosy miałam w dzieciństwie kiedy dopiero zapuszczałam...
A jak tam wasz dzień dla włosów?
Pozdrawiam :)
chciałabym miec juz takie długie włosy:)
OdpowiedzUsuńJa nie umiem sie połapać w tych proteinach, nawilzaczach, olejach. Nie wiem kiedy i co nakładać. Na jakiej zasadzie Ty to ogarniasz?;)
OdpowiedzUsuńTo po prostu trzeba ogarnąć obserwując swoje włosy. W wielkim skrócie to tak: jeśli się puszą to daję olej, jak przesadzę z olejem to proteiny, a jak są suche to nawilżacze i zabezpieczenie olejem :D
UsuńPrzyznam szczerze moja aktualna pielęgnacja jest tylko dwu etapowa (i to nie zawsze) mycie + odżywka w spreju. =)
OdpowiedzUsuńśliczne włoski :)
OdpowiedzUsuńTeż czasem widzę, że mam za dużo olei, wtedy sięgam po proteiny, a wcześniej oczyszczam i jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńteż muszę spróbować mycia odżywką, do tej pory się nie odważyłam ^^
OdpowiedzUsuń