piątek, 19 czerwca 2015

Nowości zakupowe, wygrana i prezenty - maj

Wiem, wiem, czerwiec już się kończy ale ten post musiał poczekać ze względu na problem z internetem. Przez długi czas internet chodził tak powoli, że nie dało się prawie nic zrobić :( Udało mi się wprawdzie wejść na kilka blogów i nawet napisać pare komentarzy ale to kropla w morzu moich potrzeb ;P
Przechodzę więc do tematu posta. Co wpadło do moich zbiorów w maju:

Zacznę od wygranej w konkursie u Kasi
- Bandi krem intensywnie nawilżający
- Pat&Rub scrub cukrowy
- BingoSpa delikatnie złuszczający krem z kwasami AHA
- Planeta Organica krem serum z minerałami z Morza Martwego
- GoCranberry krem inteligentnie nawilżający na dzień
- The Body Shop żel pod prysznic The Smoky Poppy
- mydło waniliowe
- dwie kredki do oczu
- dwie kule do kąpieli DIY <3
- balsam na rozstępy DIY <3 (jeśli kogoś interesuje moja opinia na jego temat to jutro lub pojutrze pojawi się na blogu)


Zakupy z promocji -49% w Rossmannie:
- Wibo Diamond Illuminator rozświetlacz
- Wibo baza pod cienie
- Wibo Smooth'n wear róż do policzków
- Wibo S.O.S. weak nails odżywka do paznokci
- Wibo czarny eyeliner
- Lovely Butterfly zielony eyeliner
- Manhattan X-Act biała kredka
- Eveline Color Edition pomadka nr 707
- Miss Sporty Hollywood Lip Gloss 140 Pasadena


Łupy wyprzedażowe:
- Wibo brązowy eyeliner
- My Secret Glam Specialist eyeliner nr 11 Amethyst
- Essence cień do powiek Breaking Dawn
- Ingrid JustIN lakier do paznokci nr 414 i 415
- Rimmel 60 Seconds lakier do paznokci nr 816
- pędzelek no name

- dwa małe pojemniczki do próbek lub balsamów do ust ze sklepu chińskiego
- Bielenda wazelina
Gliceryna się załapała przez moje roztargnienie, w końcu już ją pokazywałam ;P W tym miejscu powinna być zamiast niej biała glinka.


- Garnier płyn micelarny do cery wrażliwej (z promocji Rossmanna z okazji Dnia Matki)
- Eva naturia szampon z czarną rzepa
- BingoSpa żel do higieny intymnej z jedwabiem





W maju miałam urodziny, z kosmetycznych prezentów dostałam:
- Avon Pur Blanca Elegance woda toaletowa
- My Secret beauty elixir smothing make-up odcień 01



I to wszystko. Nowości czerwcowe połączę z lipcowymi o ile czegoś teraz nie dokupię bo udało mi się kupić chyba tylko płatki kosmetyczne i dostać próbkę maski do włosów... W tym miesiącu skupiłam się bardziej na zbieraniu ziół i kupowaniu owoców niż na buszowaniu po drogeriach (no i gdzie się podziało to pół reklamówki truskawek, które dostałam od mamy? Nawet nie zdążyłam poeksperymentować z nimi kosmetycznie a już prawie wszystkie wykorzystałam spożywczo :D) ale nie wiadomo jak to będzie do końca miesiąca.


Jeśli coś was zainteresowało i chcielibyście przeczytać recenzję - piszcie śmiało ale ostrzegam, że na niektóre (np. pomadka Eveline, mam ostatnio strasznie suche usta więc jej nie używam) będzie trzeba poczekać trochę dłużej ;)



Pozdrawiam :)

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Dzień dla włosów

Hejo! Nadal choruję ale w końcu dzięki ciepłej pogodzie widać jakąś poprawę. Byliśmy nawet na spacerze w poszukiwaniu ziół... ale wybraliśmy kiepskie miejsce i nic nie znaleźliśmy... Będę musiała się przejść w tygodniu gdzie indziej ;)


Ostatnio miałam tyle pomysłów na maski do włosów, że w końcu zdecydowałam się nie kombinować. Skalp nadal jest w fazie buntu więc teraz przez swędzenie muszę myć włosy co drugi, maksymalnie trzeci dzień... Kupiłam Clotrimazolum i przy mocniejszym swędzeniu postanowiłam go wypróbować. Chciałabym pójść do trychologa ale że w okolicy żadnego nie ma to muszę się wybrać do dermatologa... To ile będę musiała poczekać na wizytę na NFZ? Pół roku? Rok? Echh...


Co zrobiłam z włosami?
1. Umyłam balsamem Mrs. Potter's z nagietkiem x2
2. Nałożyłam na jakieś 10 minut niebieską saszetkę Biovaxu z Alterrą granat i aloes


Efekt:

 bez flasha i z flashem

Nie nakładałam oleju przed myciem w obawie o skórę głowy i ze zmęczenia i włosom go chyba trochę brakuje... Mimo wszystko są wygładzone i sypkie. Za sypkie - nie lubię takich...Cóż, ważne, że mi nic wokół głowy nie lata :)



Jak wam minął weekend?


Pozdrawiam :)