poniedziałek, 21 marca 2016

Zużycia z lutego

Moja grypa się skończyła a u Małego pojawiły się jakieś dziwne czerwone suche plamy :( Ciągle jeździmy po lekarzach, na szczęście zaczerwienienia powoli znikają ale spokojni będziemy dopiero kiedy znikną zupełnie.

Wiem, że to już prawie czas na denko marcowe ale dziś moje zużycia z lutego. Najpierw produkty, które się sprawdziły:



wtorek, 15 marca 2016

Zakupy z lutego

Ostatnie dwa tygodnie praktycznie nie miałam internetu, wykorzystywałam chwile kiedy chodził jako-tako na czytanie waszych blogów ale niestety komentarze nie zawsze chciały się dodać :(
Do tego, w zeszłym tygodniu zaatakowała nas grypa... nie zliczę który już raz tej zimy. Posiadanie słabej odporności jest utrapieniem przy małym dziecku. A żeby nie było zbyt kolorowo jak już wyzdrowiejemy, Kacper dostał jakiegoś zapalenia skóry, zepsuł mi się telefon i nawet nie mogę zadzwonić żeby go zarejestrować do dermatologa...

Dziś post, który czekał dwa tygodnie na publikację. Zakupy poczynione w lutym (chyba kamuflaże Catrice były na początku marca, nie jestem pewna ale czas w sumie nie jest aż tak ważny).