Zacznę od kolorówki z promocji Rossmanna, która była już jakiś czas temu a mi się ciągle wydaje, że wczoraj:
Maybelline Dream Tuch Blush, Wibo Fixing Powder, Astor Puder Perfect Stay 24h + baza, Lovely Gold Highlighter
Rimmel Max Volume Flash, Lovely Curling Pump Up, Maybelline Colorama kredka nr 210, Bell Hypoallergenic potrójny cień do powiek nr 10, Maybelline Eye Studio Lasting Drama żelowy eyeliner fioletowy, Maybelline Master Graphic eyeliner w pisaku
Wibo Glossy Temtation nr 3, Rimmel Lasting Finish nr 214, Lovely kredka do ust Perfect Line nr 1
(wie ktoś czemu blogger mi obrócił zdjęcie i nie mogę nic z tym zrobić?)
Zamówienie na e-naturalne:
Dzień Darmowej Dostawy:
Blisko Natury
Masło Shea, Masło Mango, Mydło miodowe Kąpiel Agafii
Ecospa
enzym z dyni, eco konserwant, bisabolol, kwas hialuronowy potrójny 1,5%, guma guar
Zakupy, gratisy i prezenty dla Kacperka:
Z paczki ze szpitala. Mleczka Ziajki nie użyjemy, ma parafinę
Prezenty od wujka. Kremy na odparzenia, krem nawilżający, oliwki, mleczko nawilżające i płyn do kąpieli. Tych kremów w tubkach było więcej ale wydałam. Dodatkowo były inne myjadła ale mi nie pasowały więc też oddałam.
Zasypka nieużywana, położna kazała kupić jak był upały ale te szybko się skonczyły a mi używanie zasypki się nie podoba. Tormentalum w razie mocniejszych odparzeń, przydał się po powrocie ze szpitala.
Pozostałe zakupy:
Alterra żel pod prysznic pomarańcza wanilia, Isana olejek pod prysznic melon gruszka, BingoSpa szampon arganowy, Stara Mydlarnia olej z czarnuszki, Babydream krem z filtrem w sprayu SPF 50
Rexona antyperspirant, Ziaja liście oliwki tonik, Soraya ultraoczyszczający płyn micelarny, Alterra balsam do ciała granat masło shea
(Isanie zrobiłam dwa zdjęcia przez przypadek :P )
Babydream fur mama olejek, Joanna Naturia odżywka z miętą i wrzosem, Isana odżywka w sprayu, Biały Jeleń nawilżające kozie mleko odżywka do włosów (prezent dla mamy)
Gliss Kur Ultimate Repair odżywka
Joanna Power Hair kuracja wzmacniająca, Nivea Long Repair odżywka
(znów dubel zdjęcia, tą odżywkę mam tylko jedną)
Bioelixire Argan Oil szampon
Kobo bronzer
Kobo Colour Trends nr 42 Forget-me-not, Sensique Strong&Trendy Nails with tefpoly nr 155 i... z drugiego niestety zdarłam numerek, Sensique Fantasy Glitter nr 220 silver
+ olej z pestek dyni i balsamy do ust, którym zapomniałam zrobić zdjęcie
To tyle. Część zdjęć zrobiona była jeszcze w poprzednim mieszkaniu, stąd różne tła. Do końca roku na pewno nic nie kupię (chyba, że olej słonecznikowy ale to się nie liczy :P). Mam wystarczająco półproduktów żeby w razie potrzeby sama coś zrobić więc jakoś wytrzymam z brakiem zakupów.
Jak tam przygotowania do Świąt? Prezenty kupione/zrobione?
Pozdrawiam :)