Hejo! Dziś dla mnie ważny dzień – rocznica moja i mojego
ukochanego. Dokładnie rok temu zaczęliśmy oficjalnie nasz związek <3 Fakt,
że udało mu się wrócić z pracy wczoraj w nocy a nie jak było planowane dzisiaj
popołudniu jeszcze poprawił mi nastrój bo dzięki temu mamy cały dzień dla
siebie J
A od jutra maj, niedługo moje urodziny, postanowiłam więc
zrobić listę rzeczy, które chcę zrobić w maju i konsekwentnie ją wypełnić.
1. Codziennie wypić 1,5l wody lub 1l wody i resztę soku –
dotychczas picie wody było dla mnie trudne, często stwierdzałam, że muszę jej
pić więcej ale ostatecznie kończyło się na max dwóch szklankach dziennie...
2. Nauczyć się robienia dwóch nowych fryzur – początkowa
wersja zakładała trzy ale biorąc pod uwagę jakim beztalenciem jestem...
3. Dodawać oleje do masek i olejować jak najczęściej –
opuściłam się ostatnio w olejowaniu a masek używałam gotowych, bez
tuningowania, przez co moim włosom brakuje olei
4. Jeść więcej owoców i warzyw – pisałam ostatnio, że jem
ich więcej ale to wciąż za mało (zwykle jeden, dwa owoce dziennie)
5. Ususzyć trochę roślinek – a potem zrobić z nich coś
fajnego
6. Ćwiczyć i częściej chodzić na spacery – oczywiście mam na
myśli ćwiczenia, które mogę wykonywać w ciąży, przy okazji tych spacerów
postaram się zapamiętać miasto i znaleźć jakieś miejsca, które mogą się przydać
(np. sklep zielarski, może jakaś ukryta nieznana drogeria?), to chyba niewiele
wspólnego ma z ćwiczeniami ale łączę dwie pozytywne rzeczy więc jest ok. xD
7. Zamieścić na blogu przynajmniej dwa przepisy na kosmetyki
DIY – bo to nie tak, że ja nic nie robię, boję się publikować moje wymysły bo
co jeśli ktoś to wypróbuje a okaże się beznadziejne? Niby wiem, że każdy robi
to na własną odpowiedzialność ale no... nieśmiała jestem... Szczególnie, że nie
robię tak fajnych rzeczy jak Kasia
8. Więcej pisać o pielęgnacji mojej wrażliwej skóry – albo
nawet zacząć bo chyba do tej pory nic nie pisałam na ten temat a w sumie może
to mogłoby się komuś przydać, jestem super wrażliwcem i wiele produktów dedykowanych
skórze wrażliwej mnie podrażnia... Postaram się więc pisać o tym co mi pomaga
na łagodzenie tych podrażnień i co je wywołuje J
9. Robić lepsze zdjęcia na bloga - nie mam tu czego komentować ;)
10. Zadbać o stopy i paznokcie u rąk - stopy zbyt często pomijam a przecież niedługo lato, o paznokcie też trzeba zadbać, w końcu nie po to kupiłam lakiery żeby ich nie używać bo mam brzydkie paznokcie...
I to by było na tyle, nie ma sensu sobie za dużo obiecywać.
To są rzeczy, które chciałam zrobić od dawna – niby nic takiego ale było mi
ciężko się do tego zmusić. Mam nadzieję, że teraz, kiedy o tym wam napisałam,
będę bardziej zmotywowana ;)
Planujecie coś specjalnego na maj?
Pozdrawiam J
No zycze powodzenia w realizacji postanowień:). Ja nigdy nie planuje, idę na żywioł :)
OdpowiedzUsuńTeż zwykle nie planuję ale jakoś w końcu muszę się zmobilizować :D
UsuńJa chcę kilka kilo zrzucić i wróciłam do zumby. :) Niestety zakwasy są niemiłosierne, ale myślę, że warto. Nie bój się dawać przepisów DIY, zawsze ktoś może zaczerpnąć inspiracji, każdy wie co na niego działa dobrze, a czego musi unikać. ;)
OdpowiedzUsuńJa bym się w końcu musiała zabrać za gimnastykę:P
OdpowiedzUsuńpowodzenia ;) ja też mam kilka postanowień, a głównym jest zakaz kupowania kosmetyków ;p
OdpowiedzUsuńJa mam w planach wyrównanie włosów ale nadal się waham i nie jestem pewna :( A co do innych planów to podejrzewam, że masa projektów i zaliczeń na studiach mi na to nie pozwoli
OdpowiedzUsuńFajne postanowienia. Podobno jak się chce pić więcej wody, to najlepiej narysować na butelce linie z godzinami i o określonej porze wypijać tyle wody, żeby "dobić" do danej linii :)
OdpowiedzUsuńcoś takiego jak opisano tutaj: http://dietetykaprzykawie.blogspot.com/2015/01/zmien-swoje-nawyki-cz1-woda.html
Nie wiem czy znasz ten sposób, ale mnie wydaje się fajny :)
O, o tym nie pomyślałam, dziękuję :D
UsuńDziękuję; śliczne za miłe słowa ) Ale powiem Ci że ja czekam na Twoje pomysły:) i ja kiedyś próbowąłm z moich przepisów zrobić cos 2 raz i mi nie wyszło - nawet mydło ostatnio robiłam 2 raz i wczesniej wyszło w pascie a teraz w kamieniu nie mam pojecia dlaczego:) Także ja czekam na przepisy:)
OdpowiedzUsuńFajne postanowienia :)
OdpowiedzUsuńpaperlifex33.blogspot.com zapraszam
Powodzenia w realizacji postanowień :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w ich realizacji :) Ja też cały czas mam w planach jedzenie większej ilości warzyw i owoców :)
OdpowiedzUsuń