poniedziałek, 3 października 2016

Wrześniowe denko

W końcu, po długim czasie przedstawiam wam denko z jednego miesiąca a nie z kilku. Wśród zużyć są też lakiery i produkty do paznokci więc jeśli jeszcze się wybieracie do Rossmanna to zerknijcie ;)

Swoją drogą, Rossmann mnie mocno zawiódł.  Widzieliście moją listę zakupów? Żelu do skórek nie było już pierwszego dnia, wysuszacz lakieru nie wchodził na promocję, a balsamy do ust mnie nie przekonały żeby wziąć je wszystkie. Wzięłam jakieś dwie pomadki ochronne, z czego jedna już okazała się bublem... Mam oficjalnego focha i na pozostałe części promocji nie idę! 

Zaczynamy od produktów, które się sprawdziły:

Mleczko bawełniane - świetny składnik kremów i płynu do kąpieli dla cery wrażliwej, na pewno jeszcze zamówię
Sally Hansen wysuszacz lakieru do paznokci - miałam kupić kolejną buteleczką na promocji ale skoro się nie wczytuje to kupię w przyszłym miesiącu, działa rewelacyjnie, mój must have przy lakierach, które długo schną
Biovax maseczka do włosów suchych i zniszczonych - moja ulubiona maska Biovax, chyba pora w końcu kupić pełnowymiarowe opakowanie
Peeling enzymatyczny z owoców tropikalnych - świetny dla cery i... dla skalpu. Dodawałam go do szamponu zamiast cukru czy kawy; o peelingu enzymatycznym skalpu jeszcze napiszę ;)

Catrice Liquid Camouflage - dobry korektor, na pewno go jeszcze kupię
Decyl Glucoside - najczęściej robiłam na nim szampony, dobrze się pieni, dobrze myje, pachnie tak charakterystycznie, że wyczuwam go w micelu Sylveco chociaż wiele z was twierdzi, że ten micel pachnie "ziołowo" ;P


Lilla Mai Ekologiczny szampon rozmarynowy - na recenzję zapraszam tutaj, dobry dla skalpu, przedłuża świeżość włosów. Gdyby nie opakowanie i bardzo lejąca konsystencja z pewnością zagościłby na stałe w mojej łazience
Sunozon Kids przeciwsłoneczny spray SPF 50+ - tutaj recenzja, mój ulubieniec wśród filtrów, nie wiem czy szybko spróbuję innego
Rexona Motionsense Invisible Pure - ulubieniec, po skończeniu tego co mam wrócę do niego z podkulonym ogonem, recenzja

A to się nie sprawdziło:

Miss Sporty Lasting Colour Up to 7 days lakier do paznokci - byłby ok gdyby nie pędzelek, który ma taaak nierówne włoski...
Eco Cosmetics szampon pielęgnacyjny z liściem oliwnym i malwą - Lilla Mai postawił poprzeczkę dość wysoko bo dzięki niemu mogłam myć włosy co cztery dni. Po tym szamponie musiałam umyć je następnego dnia, do czego jestem kompletnie nieprzyzwyczajona bo NIGDY nie musiałam myć włosów codziennie; nie wiem jak to by było z pełnowymiarowym opakowaniem ale próbka mnie zraziła
Delia Lip Balm Strawberry Sorbet - nawilżała dobrze ale to moje usta są zbyt wymagające
Tesco Value Zmywacz do paznokci - na początku sądziłam, że jest niezły ale kupiłam nowy i okazało się, że ten był jednak beznadziejny



I to tyle. Miałyście coś z mojego denka? Sprawdziło się?



Pozdrawiam :)

32 komentarze:

  1. Oj ja również podążyłam na promocję i tak naprawdę nie kupiłam tego co naprawdę chciałam. Peelingu do ust od Eveline nie było, a kolorów kredek do ust takich których szukałam też brak. No cóż..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kredek też nigdy nie mogę znaleźć więc tym razem nawet nie szukałam...

      Usuń
  2. Nic nie miałam ale ten szampon rozmarynowy wygląda fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten wysuszacz lakieru do paznokci muszę koniecznie wypróbować. =)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rossmann mnie często zawodzi przy promocjach, często nie załapuję się na nic taki przemiał klientek się przewija.... może następnym razem mi się uda coś upolować :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak zawsze powtarzam a już trzeci raz nie dorwałam tego co chciałam :D

      Usuń
  5. O, mój ukochany korektor Catrice!

    OdpowiedzUsuń
  6. Na razie wróciłam do hybryd ale musze pamiętać o tym wysuszaczu z Sally Hansen :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam kompletnie nic z Twojego denka. U mnie jakoś produkty Biovax średnio się sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w zasadzie też ale wersja z miodem i cynamonem wyjątkowo świetnie działa na moje włosy :)

      Usuń
  8. Lakiery od Miss Sporty naprawdę spoko, a co do pędzelka to ja problemów nie miałam, dziwne, że ty :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się zdziwiłam. Musiałam pechowo trafić :(

      Usuń
  9. muszę wypróbować ten korektor Catrice

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam tylko ten zmywacz value - i dokładnie taka sama opinia;p
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tescowe produkty bywają fajne. Szkoda, że ten nie ;)

      Usuń
  11. Ten szampon pielęgnacyjny Eco Cosmetics muszę kiedyś wypróbować. =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdzi się jeśli lubisz baardzo łagodne szampony ;)

      Usuń
  12. Korektor z Catrice jest moim ulubionym, również lubię wysuszać z Sally Hansen :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładne denko, miałam tą maseczkę Biovaxu kiedyś i fajnie się sprawdzała u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten korektor z Catric już od dawna mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie miałam jeszcze tego korektora, może się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja dla odmiany nie przepadam za tą maską z biovaxu. Miałam wrażenie, że włosy są jeszcze w gorszej kondycji niż przed jej użyciem. Na peeling enzymatyczny z e-naturalne czaję się już któryś rok, ale jakoś nigdy mi nie po drodze do zakupu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też długo nie mogłam się zabrać za zakupy. To nie jest produkt, o którym myślę w pierwszej kolejności przy robieniu zamówienia :D

      Usuń
  17. To chyba zależy od Rosmanna , bo u mnie wchodziło wszystko. Jakaś nie dopracowana ta promocja.
    Kupiłam ten korektor z Catrice, jestem ciekawa jak się spisze.

    OdpowiedzUsuń

Czytam

Copyright © 2016 Laboratorium Sayaki , Blogger