Mazidło na cellulit. Kilka dni temu pomyślałam, że muszę zrobić sobie jakiś balsamik na cellulit, którego właściwie mam tylko odrobineczkę ale i tak mi przeszkadza. No to już nie muszę robić :D Pachnie cynamonem <3 Sądzę, że to ten przepis.
Mydełko. Czytając bloga Kasi można odnieść wrażenie, że ma mydłomanię więc mydła w paczce się jak najbardziej spodziewałam. Zdjęcie trochę przekłamuje kolor. Tak naprawdę jest fioletowo-białe czyli w kolorach, które mi się kojarzą z wyrobami Kasi :)
Prezent dla włosomaniaczki bez szamponu? Nie jeśli robi go Kasia! Nawet nie wiecie jak żałuję, że nie mogę go od razu użyć. Dopiero wczoraj użyłam zdzieraka więc ten szampon musi troszkę poczekać...
Peeling cukrowy. Uwaga! Chronić przed dziećmi! Bo pachnie zbyt słodko ;)
Kolejne mydełko, tym razem orzechowe.
Kule do kąpieli czyli must have DIY Boxa. Oszczędzę wam opisu zapachów bo rozpłyniecie się z zazdrości.
Olejki eteryczne Optima Plus: grejpfrutowy, cytrynowy, miętowy i pomarańczowy. Czekajcie na moje wyroby z tymi olejkami bo już mam zbyt dużo pomysłów.
I to całe pudełko wspaniałości. Przyznam się, że co chwilę je otwieram żeby poczuć zapach gumy balonowej (choć nie jestem pewna czy to któryś kosmetyk tak pachnie czy na folię kapło trochę aromatu - jeśli nawet to ten dobry rodzaj pecha ^ . ^) i nie mogę się zmusić do odłożenia wszystkiego na swoje miejsce w obawie, że ten cudowny aromat się ulotni...
Przepisy na naturalne kosmetyki znajdziecie na blogu Kasi *klik*. Nawet jeśli ostatnio ma mniej czasu na blogowanie to nadal jej blog jest kopalnią pomysłów.
Lubicie takie ręcznie robione kosmetyki? Próbowałyście same coś zrobić?
Pozdrawiam :)
Zawartość bardzo fajna, same cudeńka :)
OdpowiedzUsuńKochana jeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście, dzięki ;*
rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/07/nowosci-ze-sklepow-shein-romwe-i.html
Cudowna paczka!!!
OdpowiedzUsuńbox rewelacyjny! ;DD
OdpowiedzUsuńMiłego używania :) Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuń